Dzień kiedy się o mnie pamięta
moje międzynarodowe święto
Z okazji Naszego Święta — uwaga, uwaga — mamy dziś głos!
Głos słyszany raz do roku. Na chwałę tego, kto łaskawie pozwolił nam dziś być słyszanym.
No więc, mamy swoje święto.
JEDEN DZIEŃ.
Dzień, w którym myśli się o nas z pamięcią i życzliwością.
Święto, w którym świat łaskawie przyznaje, że istniejemy i otwiera na chwilę oczy na niesprawiedliwość w zadawanym nam bólu i maltretowaniu,
na które przyzwala prawo, społeczeństwo i system.
Powinniśmy się cieszyć, czuć wdzięczność.
Nie narzekać. Nie pragnąć innej rzeczywistości.
Nie opowiadać o tym, co nas boli.
Nie mówić o dzieciach, które nam odbierają.
O macicach traktowanych jak fabryki.
O jajnikach pracujących na pełen etat, bez urlopu, bez prawa do emerytury.
O poderżniętych gardłach lądujących w koszach na śmieci.
O gwałtach, biciu, zaniedbaniu, zamknięciu w niewoli, masowych morderstwach, kiedy przychodzi zaraza i nie opłaca się leczyć.
O maltretowaniu i osieroceniu od pierwszych dni życia oraz o traumach, depresjach i bólu psychicznym po stracie.
Nie mamy praw, bo — nie zapominajmy — biologia sprawiła, że przecież jesteśmy tu po coś.
Że każdy ma swoją rolę w życiu, że to większość ustala zasady,
że ten, kto sprytniejszy, zrobi z tobą, co chce, bo może,
bo ma do tego warunki, których my nie mamy.
A tak w ogóle — to w dupach nam się poprzewracało z tego dobrobytu.
Więc tego jednego dnia powinnyśmy się cieszyć.
Bo tak właściwie — na co my liczymy?
Na równość? Na szacunek? A kto to widział.
Nasze ciała? Wspólne dobro.
Nasze decyzje? Wymysły.
Nasze życie? Przecież to tylko biologia.
Ale, hej! Mamy Dzień. JEDEN. Czy to nie wystarczy?
Nie bądźmy wybredni — to tylko 364 dni zapomnienia, w zamian za jeden wzniosły dzień pamięci.
2 października- Międzynarodowy Dzień Zwierząt Hodowlanych
To nie święto. To dzień, w którym wypada na chwilę spojrzeć prawdzie w oczy.
Prawie miliard zwierząt hodowlanych rocznie w Polsce.
Ciała zamknięte w klatkach, w których nie mogą się swobodnie poruszyć.
Macice używane jak maszyny.
Dzieci odbierane matkom.
Gardła przecinane, gdy ciało przestaje być „wydajne”.
To nie są wyjątki. To system.
Zwierzęta hodowlane nie mają podstawowego prawa do życia w godności.
Tak wygląda przemysł.
Wszędzie trąbią więcej białka
Przed Państwem Strączki we własnej osobie!
1. SOJA (tofu, tempeh)
-
Pełnowartościowe białko (komplet aminokwasów)
-
Bardzo dobrze przyswajalne (PDCAAS ≈ 1.0)
-
Wysoka zawartość lizyny i metioniny
2. QUINOA (komosa ryżowa)
-
Pełnowartościowe białko (wszystkie aminokwasy egzogenne)
-
Bardzo dobra przyswajalność
-
Unikalna wśród zbóż — idealna baza do uzupełniania posiłków
3. NASIONA KONOPI
-
Kompletne białko roślinne
-
Dobre trawienie i przyswajanie
-
Wysoka zawartość metioniny i argininy
4. TEMPEH
-
Fermentacja zwiększa strawność i biodostępność aminokwasów
-
Kompletne białko
-
Zawiera witaminy z grupy B i probiotyki
5. Soczewica
– Niepełny profil aminokwasów (mało metioniny)
- Dobra przyswajalność
- Łatwo uzupełnić np. zbożami (ryż, kasza)
6. CIECIERZYCA
– Brakuje metioniny i cysteiny
- Dobrze przyswajalne
- Świetnie komponuje się z pełnymi ziarnami
7. FASOLA
– Niepełny profil – mało metioniny
- Dobra zawartość białka, ale wymaga uzupełnienia
- Wysoka zawartość błonnika i minerałów
⚠️ 8. SEITAN (gluten pszenny)
– Bardzo wysoka zawartość białka (~25 g / 100 g)
–Brak lizyny – niepełnowartościowe białko
- Może być uzupełnieniem, ale nie głównym źródłem
⚠️ Niewskazany dla osób z nietolerancją glutenu
TRZY CIEKAWOSTKI O BIAŁKU ROŚLINNYM
CZY WIESZ, ŻE?
✅ MNIEJSZE RYZYKO NIEKTÓRYCH NOWOTWORÓW
✔ Ograniczenie mięsa, szczególnie czerwonego i przetworzonego, obniża ryzyko raka.
→ WHO (IARC) zaklasyfikowało przetworzone mięso jako czynnik rakotwórczy (grupa 1), a czerwone mięso — jako prawdopodobnie rakotwórcze (grupa 2A).
→ Roślinne źródła białka są wolne od kancerogenów powstających podczas obróbki mięsa.
✅ LEPSZA KONTROLA MASY CIAŁA
✔ Białka roślinne są bardziej sycące przy niższej kaloryczności.
✔ Dieta bogata w strączki i zboża wspiera utrzymanie prawidłowej wagi.
→ Produkty takie jak ciecierzyca, soczewica, tofu zawierają dużo białka, ale mają niższy indeks glikemiczny niż produkty zwierzęce.
✅ KORZYŚCI DLA ŚRODOWISKA I ETYKI
✔ Produkcja białka roślinnego wymaga mniej zasobów (wody, ziemi, energii).
✔ Roślinne alternatywy wiążą się z mniejszym cierpieniem zwierząt.
→ Według raportów FAO, hodowla zwierząt odpowiada za 14,5% globalnych emisji gazów cieplarnianych.
Nie musisz być weganinem, ale każdy „niekupione” produkt odzwierzęcy z gospodarstwa przemysłowego, to jeden krok ku światu z większą empatią.
Copyright© 2025 Kinga Woźniak. All Rights Reserved.
Sprawy formalne
Regulamin serwisu
Polityka prywatności